sobota, 25 czerwca 2011

Będę miał taniej!

 Zamontowałem - jak widać i słychać - muzykę tutaj. Może nie wszyscy lubią, jak tam chamsko coś się włącza przy wejściu (bo ja też nie lubię), ale nerwowi mogą to szybko wyłączyć. Tymi kreseczkami tam takimi pionowymi, jakby ktoś jednak nie wiedział. A piosenkę będę zmieniać czasem. Opony się zmienia, dziewczyny się zmienia, kalesony też nawet od czasu do czasu - to i piosenkę trzeba, prawda?


A tak poza tym, to nie wyspałem się. Nie mogłem zasnąć. Jestem półprzytomny. Ale dzięki temu, że mało spałem, to miałem więcej czasu na myślenie. A że myślenie, idzie mi czasem wolniej niż blondynce, to taki bonus czasowy bardzo mi się przydał. Niestety, nic wartościowego nie wymyśliłem...


Już wiem, o czym zapomniałem ostatnio napisać. Otóż, dzięki ocenom lepszym niż niedostateczne - i to ze WSZYYYSTKICH przedmiotów - otrzymałem... promocję! Jeszcze nie wiem dokładnie, jakie artykuły ona obejmie, ale wybredny nie jestem. AGD, RTV, spożywcze, rolnicze... wszystko jedno. Taniej - to kupię, promocja to promocja. Takie świadectwo na koniec klasy - to ja rozumiem...

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz