piątek, 11 maja 2012

"Taka imprezka"

Fajnie dzis bylo w tym budynku takim okraglym. Ale się działo! To bylo lepsze niz Adamek-Kliczko...


Ja tylko czekalem na to, ze sie ktory tak wnerwi, ze wyrwie krzeselko i nim cisnie, a potem sie zacznie. Byloby widowisko - 460 fruwajacych foteli (tych u gory nie licze, bo oni by pewnie zaklady przyjmowali)... 


Pozniej mogloby dojsc to tego, ze tlum ruszylby na zdobycie tej gory, na ktorej panuje ta taka czarodziejka. Widzieliscie, ona umie jednym przyciskiem odebrac glos!


Niestety, takie dantejskie sceny tam, to raczej tylko marzenie...:( Mimo to, bylo wesolo.


A jeszcze bylo dobre, jak tam ci protestanci ich zablokowali w tej okraglej kaciapie. Na poczatku myslem, ze zamknieci w srodku i sie ucieszylem, ze beda wyciagani z helikoptera za uszy, przez komin. Pozniej pomyslalem, ze skoro jednak na zewnatrz moga wychodzic, to bedzie im trzeba zorganizowac taki most powietrzny, jak za blokady Berlina. Ech, nic z tych rzeczy... W tej instytucji, co sie zacznie cos dziac, to znowu nudy...


A teraz na serio. Ja dzis zdawalem WOS. Ten przedmiot, slusznie-nieslusznie, kojarzy sie glownie z polityka. A co, po takich scenach jak chocby dzisiejsze, mozna sobie pomyslec o o osobie, ktora dobrowolnie zdaje "polityke"? No, ze debil...







1 komentarz:

  1. Nie każdy podziela Twoją opinię.

    Weźmy za przykład: http://youtu.be/v7kIOkSTpeQ

    - Gdyby nie WyKsZtAłCeNiE, to byśmy o Nim nic nie słyszeli i nie wiedzieli nawet, że istnieje... :) xD

    OdpowiedzUsuń