poniedziałek, 14 marca 2011

O Japonii i bilecie

Szkoda Japonii. Tak w ogóle, Japonia to bardzo fajny kraj jest. Mam zamiar się tam nawet kiedyś wybrać, tylko, jeszcze nie wiem kiedy...

Japończycy, np. na powitanie, kłaniają się sobie, i to do różnych osób są rózne ukłony. Nam, czasem, jak na kogoś jesteśmy  "zdenerwowani", ciężko jest powiedzieć "dzień dobry", a jak mielibyśmy się jeszcze ukłonić, to chyba by nas w siedmiu miejscach połamało. Oczywiście, inna sprawa, że Oni to mają od urodzenia, więc pewnie łatwiej się wtedy przyzwyczaić.

Poza tym, Japończycy są bardzo rozwinięci technologicznie, a przy tym bardzo mocno przywiązani do swojej religii i kultury. Może i jestem trochę do tyłu, bo pewnie nie ma reguły, ale mi się to takie troszkę niecodzienne - ale bardzo fajne - wydaje.

To może tyle o Kraju Kwitnącej Wiśni, bo sam wiem tyle, co gdzieś przypadkiem słyszałem, a piszę jakbym doktorat skończył. Tak więc, podSUMOwując, jakby ktoś miał tam bilet, i z jakichś przyczyn musiał w ostatniej chwili zrezygnować, to ja bardzo chętnie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz