wtorek, 10 maja 2011

W obronie pewnego przedmiotu

Jeszcze nie bardzo w to wierzę, ale dzięki warszawskiej fundacji, w sobotę prawdopodobnie polecę na mecz do Barcelony :) Jak będę miał zdjęcia, to postaram się dodać.


Ale zanim polecę, to chciałbym zwrócić uwagę na dyskryminację pewnego przedmiotu użytku codziennego. Uważam, że jest on niedoceniany, a funkcję spełnia bardzo ważną i... odpowiedzialną. A żeby lepiej tą uwagę zwrócić, to kolejny wierszyk mam. Od razu mówię, że jest on równie inteligentny co poprzednie, więc jeśli po tamtych ktoś gorzej się poczuł, to niech tego nawet nie czyta.

O, przedmiocie tak wspaniały
A jednak niedocenionyChociaż jesteś raczej mały
W roli swej niedościgniony

Jednak imponujesz wszystkim
Swoim wdziękiem oraz czarem
Jesteś zwany przez to często
Chwalebnie "Wujkiem Cezarem"

Jesteś świadkiem różnych myśli
Pełnych szczęścia, smutku, złości
Ty przyjmujesz zawsze wszystkich
Domowników oraz gości

Nie rozumiesz co to "ego"
Chociaż praca twa nie miła 
Znasz wspaniale sens pojęcia
Dwuznacznego "W kupie siła"

I czasami tylko szlocham
Że brakuje Ciebie w lesie
Jednak ja Cię dalej kocham
O, Ty Drogi mój Sedesie!


Nie dyskryminujmy sedesu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz