sobota, 9 kwietnia 2011

Bo mnie porwie!!!

Ale wieje... Takich wiatrów - odkąd żyję - nie pamiętam, nawet biorąc pod uwagę te, spowodowane różnicą ciśnień wywołanych przez tradycyjną, polską grochóweczkę. 
Byłem dwa dni temu na spacerze, i byłem bliski - razem z wózkiem, "I believe I can fly" :)


A co do poprzedniego posta, to nie mogłem go z początku bezpośrednio "wrzucić" na Facebooka, bo mi wyskoczyło, że "może zawierać obraźliwe teksty" czy coś takiego, i żebym dał znać, jeśli uważam, że to pomyłka :) Osoby, które czują się obrażone - najmocniej przepraszam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz