niedziela, 15 września 2013

Wakacje!

Ostatnie dwa egzaminy mam za sobą. Teraz dwa tygodnie wakacji. Jutro lecę z Mamą do Anglii, do brata z rodziną. Gdy wrócę, to coś napiszę. Jak mawiał klasyk - bede, jak wrócę...

Wczoraj było ognisko u kolegi w ramach spotkania pooazowego. Niestety, część osób nie dojechała, nie pograliśmy też w Mafię. Ogolnie rzecz biorąc jednak, było całkiem sympatycznie. Ewka nie płakała, a chwilami zachowywaliśmy się jak dorosłe dzieci. Pikanterii dodawały bakłażany i ketchup....

Mam dla Was teraz drugi suchar własnego autorstwa, po tym o ewolucji.
- Jak nazywają się długie nerki?





- Kombinerki.

A na koniec piosenka. Nienowa, ale co z tego? Jaki ona ma anielski głos!

Do przeczytania za dwa tygodnie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz