Ten artystyczny majstersztyk, co go wczoraj zaprezentowałem, przedstawiał piosenkę..."Joe Le Taxi", śpiewaną przez Vanessę Paradise. Pewnie kojarzycie, ten śpiewany tytuł, po polsku brzmi podobnie do "żul i taxi" i tak mi się jakoś skojarzyło...
Zmieniłem sobie opis na blogu. Najwyższy czas, urodziny były 5 miesięcy temu...
A propos opisu, nie wiem, czy wiecie o co chodzi z tym SMA. Jeśli nie, to wyjaśniam. SMA to to, co ja mam, ta choroba. Są dwie wersje tego skrótu: oficjalna i nieoficjalna, czyli moja. Oficjalna - Spinal Muscular Artrophy (rdzeniowy zanik mięśni). Moja - System Muskulatury Atletycznej. No, i które do Was bardziej przemawia, patrząc na mnie????
W sobotę była "moja" studniówka. Pewnie była na niej tzw. "płyta zimna". Ech...
Wiecie, z czym mi się ona kojarzy? Z cmentarzem. W ogóle, powiem Wam, że cmentarz, to... taka duża restauracja.
Dużo płyty zimnej... Pod tymi płytami, dużo... mięsa... W okolicy cmentarza, z reguły jest studnia, więc i przepić jest czym... A najciekawsze jest to, że w menu, pod pozycją mięso, kiedyś wszyscy będziemy...
Jeśli kogoś to porównanie uraziło, to przepraszam. Jeśli komuś zrobiło się niedobrze (jak autorowi), to też przepraszam. Nie napisałem tego w celu zwiększenia czytelności, jak z resztą chyba wiecie (z resztą, gdzie ja i popularność).
Ja mam po prostu taki zryty łeb!
Ja się cieszę, że w ogóle Ją: mam (~w miarę, ~jeszcze?).
OdpowiedzUsuńObrazek mi się skojarzył z taką gierką: "Żulionerzy". Grałeś (w podkładzie piosnka: "Wino, wino, wypij do dna! Słodkie wino każdy zna! Wino, wino, pomoże ci. Wino, wino, dalej pij!" , a pierwsze pytanie: "Maluchem nazywamy samochód: a) BMW Mini; b) Lamborghini a+ ; c) Romet CR50; d) Fiat 126p" )? - Kiedyś się śmiałem, a dzisiaj leję słoną cieczą, z pod powiek...
SMA - Znając WAS (w tym: Cię), - definiuję ten skrócik: SuperMistrz-Ale:sam_tego_nie_wie.
Nikt nie jest w stanie wcielić się w rolę Kogoś innego. To jest kłopot, wywołujący dzisiejszy podział ludzkości na: lepsi/gorsi/źli/dobrzy/stereo/mono(... - tak jest jak w lustrze, gdyż u sąsiada zobaczymy myszkę pod drzwiami, a u Siebie nie nawet ptaka, który wydziela swe odchody na Nasze skórzane płaszczyki).
O tym jak odczuwamy Nasze życie, to nawet Specjaliści: G*** wiedzą (co? - Po lekturze XXXXXXX stron Encyklopedii/Publikacji naukowej się dowiedzą: co odczuwa'My???).
- Tego nikt nie wie i z tego wynikają wojny, bójki, kłótnie i konkurencyjne "promocje".
Módlmy się o Sprawiedliwość na Ziemi.
... :(